Recenzja filmu

Vicky Cristina Barcelona (2008)
Woody Allen
Scarlett Johansson
Penélope Cruz

Hiszpański sen Allena

Najnowszy film Woody'ego Allena "Vicky Cristina Barcelona", prezentowany w naszych kinach od 17 kwietnia, to jedna z najlepszych produkcji nowojorskiego reżysera, która została doceniona zarówno
Najnowszy film Woody'ego Allena "Vicky Cristina Barcelona", prezentowany w naszych kinach od 17 kwietnia, to jedna z najlepszych produkcji nowojorskiego reżysera, która została doceniona zarówno przez widzów, jak i krytyków. Opowiada historię dwóch przyjaciółek, Vicky (Rebecca Hall) oraz Cristiny (Scarlett Johansson), które wyjeżdżają na wakacje do słonecznej Hiszpanii. Poznają tam przystojnego i bezpośredniego malarza, który po pierwszych pięciu minutach rozmowy zaprasza obie kobiety do spędzenia wspólnie weekendu. Otwarta i żądna przygód Cristina od razu przyjmuje propozycję nieznajomego, za to statecznej i zaręczonej Vicky pomysł seksownego Hiszpana nie przypada do gustu. Ostatecznie jednak obie udają się z nowo poznanym mężczyzną na szalony weekend w Oviedo, który zmieni ich życie i sposób postrzegania świata na zawsze. Kolorowe plenery Hiszpanii pozwalają widzowi na kilkadziesiąt minut zapomnieć o szarej rzeczywistości i dać się ponieść fantazji o wakacyjnej przygodzie. Woody Allen po mistrzowsku wprowadza kolejne postacie, budując napięcie w opowiadanej przez siebie historii o poszukiwaniu tej jedynej i prawdziwej miłości.  Javier Bardem jako uwodzący Juan Antonio Gonzalo spisał się znakomicie, udowodniając, że do twarzy mu zarówno ze strzelbą ("To nie jest kraj dla starych ludzi") jak i pięknymi kobietami. A tych mamy w filmie aż trzy. Nowy nabytek Hollywoodu – Rebecca Hall, dotychczas grająca drobne role w m.in. "Prestiżu" Christophera Nolana czy "Frost/Nixon" Rona Howarda, pokazała drzemiący w niej potencjał, otwierając sobie tym samym drogę do dalszej kariery. Fani Scarlett Johansson również nie będą zawiedzeni. Bardzo dobra i równa gra młodziutkiej aktorki jest niezwykle przekonująca. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że zakręconą i seksowną kobietę już gdzieś widzieliśmy. Czy to wina reżysera, czy samej aktorki, jej gra jest bardzo podobna do roli Noli z "Wszystko gra". Jednak podobieństwa nie przeszkadzają w odbiorze samego filmu. Prawdziwym "smaczkiem" całej produkcji jest oczywiście Penélope Cruz, jako była żona Juana, María Elena. Jej gra aktorska to najwyższej klasy mistrzostwo, za które – co trzeba przyznać – bardzo słusznie otrzymała Oscara w kategorii: Najlepsza aktorka drugoplanowa. Przepełnione erotyzmem i hiszpańskim temperamentem związki i ogniste kłótnie między bohaterami przykuwają uwagę na półtorej godziny, nie pozwalając się nudzić widzowi nawet przez chwilę. Nie można również zapominać o wspaniałej muzyce. Spokojne brzmienie hiszpańskiej gitary genialnie wpasowuje się w film, tworząc wraz z niesamowitymi zdjęciami wspaniały klimat. Woody Allen po raz kolejny pokazał, że nawet z błahej z pozoru historyjki, potrafi zrobić kino na wysokim poziomie. Kino, na które polski dystrybutor kazał czekać niestety niemal rok (światowa premiera miała miejsce 17 maja 2008 roku). Jednak wszyscy fani ekscentrycznego reżysera, którzy wcześniej nie mieli okazji obejrzeć filmu na DVD, nie będą zawiedzeni, wydając kilkanaście złotych na bilet do kina.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Na początku przyznam się, że nie znam twórczości Woody'ego Allena – zawsze na horyzoncie pojawiało się... czytaj więcej
Tymi słowami przystojny malarz, Juan Antonio Gonzalo (Javier Bardem), usiłuje uwieść dwie Amerykanki,... czytaj więcej
Allenowi chyba coraz trudniej przychodzi wymyślanie ciekawych historii. Dobra passa skończyła się wraz z... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones