tak powinien nazywać się ten film. Panowie palą herę aż im się z uszu kopci, walą driny jeden za drugim i do tego piguły na dobitkę. Fajna pętla z rozpoczętym tematem lat młodzieńczych połączona z teraźniejszymi wydarzeniami. Ogląda się dobrze, pomysłowy, aktorsko równie wysoko, całkiem udana produkcja filmowa.